Jeśli chodzi o seriale, można powiedzieć, że Netflix jest na szczycie listy popularności. Mamy tu nie tylko interesujące seriale ale również zaskakiwani jesteśmy niesamowitymi historiami i świetnie zarysowanymi postaciami. Efekty specjalne niczym nie ustępują produkcjom HBO czy Showtime.
Według statystyk, ponad 45% gospodarstw domowych w USA jest aktywnym użytkownikiem serwisu Netflix. Liczba ta stale rośnie zwłaszcza teraz kiedy modne stało się pozbywanie kabli (tzw. cord-cutting). Jeszcze nigdy wcześniej nie było tak małej liczby subskrybentów do sieci kablowych. Według niektórych danych, udział rynku sieci kablowych spada o 2,7% rocznie z powody wzrostu popularności serwisów streamingowych. Niewątpliwie ogromną rolę odgrywa w tym platforma Netflix.
O czym to świadczy? Przede wszystkim o tym, że Netflix staje się coraz bardziej popularny. Ich sposób podejścia do produkcji seriali powoduje, że ludziom coraz bardziej się to podoba.
Wciąż ci mało Netflixa? Oto 10 nadchodzących seriali platformy Netflix, które zdecydowanie powinieneś obejrzeć w przyszłym roku.
10. Dogs of Berlin
Netflix rozszerza swoją ofertę na skalę globalną. To pierwszy niemieckojęzyczny serial „Dark”, który jest w trakcje realizacji i Netflix prawdopodobnie wyprodukuje następny – „Dogs of Berlin”. To dziesięcioodcinkowy serial policyjny wyreżyserowany przez Christiana Alvarta. Opowiada o dwóch niemieckich policjantach pochodzących z dwóch różnych korzeni etnicznych.
Pierwszy z nich to rodowity Niemiec, drugi jest Turkiem. Wspólnie rozwiązują różne sprawy kryminalne, od karteli narkotykowych i mafii po neo-nazistowskie grupy. To jeden z tych seriali, które wielbiciele seriali o policjantach bardzo lubią oglądać.
9. Arrested Development
Po zakończeniu poprzedniego sezonu w 2013 roku, wznowiony zostaje piąty sezon serialu „Arrested Development”. Powróci pełna obsada serialu. Wracamy do historii Georga i Michaela. Ich przyjaźń w końcu się ustabilizuje dzięki wspólnym zainteresowaniom sercowym. Gob stanie się prezesem rodzinnej firmy.
W piątym sezonie zobaczymy również co się wydarzy w związku z aresztowaniem Bustera pod zarzutem domniemanego morderstwa Lucille Austero. W serialu będzie się dużo działo i większość z tych problemów dotyka obecnych spraw.
Netflix zasugerował, że „Arrested Development” jest odzwierciedleniem życia Donalda Trumpa jako ojca i jako prezydenta. Mitchel Hurwitz w swoim oświadczeniu mówi, że historie dotyczące ekscentrycznych interesów rodzinnych nie są wystarczająco jaskrawo przedstawiane w TV. Ludzie biorący w nich udział często desperacko próbują nadużywać swojej władzy.
Czy odnosiło się to do prezydenta Donalda Trumpa? Tego nie wiadomo. Z pewnością dodaje to serialowi swoistej pikanterii.
8. The Toys that Made Us
Moda na zabawki z lat osiemdziesiątych to jeden z najbardziej ikonicznych okresów tamtych czasów. Figurki He-Mana czy zabawki z serii Ghostbusters firmy Mattel, łatwo powiedzieć, że stare, dobre czasy już się skończyły. Dlatego właśnie reżyser, Tom Stern, powraca z tematem aby te stare, dobre czasy wróciły.
Ośmioodcinkowy serial dokumentarny zatytułowany „The Toys that Made Us” to nostalgiczny powrót dla dorosłych. Od Barbie do GI Joe czy Hello Kitty i Transformers – wszystkie te klasyki będą opisane w serialu.
7. The Rain
Ostanie post-apokaliptyczne produkcje udowodniły popularność tego tematu. Netflix dobrze o tym wie. „The Rain” będzie jednym z widowisk gatunku fantastyki naukowej w przyszłym roku. To właśnie post-apokaliptyczny dramat z elementem zaskoczenia. Akcja dzieje się w Skandynawii po tym jak zabójczy wirus zabił większość populacji na ziemi.
Ukazuje on historię dwójki rodzeństwa, dzieci, którym udało się przetrwać atak wirusa. Po tym jak udaje im się znaleźć schronienie, wszystko zaczyna wyglądać o wiele straszniej niż to, co do tej pory przeżyły. Historia będzie ciekawa, zwłaszcza, że głównymi bohaterami są dzieciaki. To również pierwsza produkcja z gatunku apokalipsy zombie, w której centralnym tematem jest grupa bardzo młodych ludzi.
6. Kingdom
Jeśli jesteś fanem K-popu, 2018 rok w Netflixie będzie dla ciebie. „Kingdom”, koreański dramat z gatunku zombie fantasy, zawita do platformy w przyszłym roku. Jego siłą będzie mieszanka wielu różnych gatunków. Pełne nadnaturalnych sił fantasy wymieszane z dramatem historycznym z domieszką post-apokaliptycznej wizji z pewnością będzie jednym z hitów Netflixa.
Akcja „Kingdom” dzieje się w średniowiecznym okresie panowania dynastii Joseon. Młody, przystojny książę (tak, wiemy, brzmi to strasznie banalnie) bada zabójczego wirusa, który znacznie zmniejszył ludzką populację. Serial będzie się szczycił niesamowitymi efektami komputerowymi i z pewnością będzie na liście najchętniej oglądanych.
5. The Ballad of Buster Scruggs
Lubiany przez wielu James Franco powraca w kolejnym świetnym wcieleniu w jednym z nadchodzących antologii Netflixa. „The Ballad of Buster Scruggs” zapowiedziano w styczniu tego roku i od tego czasu serial jest bardzo reklamowany ze względu na swoje różnorodne „opowieści”. Historia ma miejsce na dzikim zachodzie – należy więc oczekiwać mnóstwa popisów jazdy konnej i posługiwania się bronią.
Serial będzie składał się z sześciu odcinków, z których każdy nazwany jest opowieścią. To dość niezwykłe wśród historii o kowbojach. Zoe Kazan będzie prawdopodobnie główną bohaterką Franco a Tyne Daly i Ralph Ineson dodadzą serialowi smaku.
4. Maniac
W przyszłym roku Emma Stone, Jemima Kirke oraz Jonah Hill pojawią się na ekranach w serialu „Maniac”. Na razie nie znamy oficjalnie żadnych szczegółów produkcji. Można jednak przypuszczać, że będzie to mroczniejsza adaptacja norweskiego serialu z 2014 roku o tym samym tytule. Na razie wiemy, że scenarzystą Netflixowej wersji serialu „Maniac” będzie Patrick Somerville.
Serial opowiada o świecie fantasy postaci granych przez Stone i Hill i dzieje się w 1950 roku w szpitalu dla umysłowo chorych. Mówi się, że serial będzie należał to tych o wysokim profilu ze względu na to, że jej gwiazdą będzie jedna z najlepiej opłacanych aktorek na świecie. Niestety nie ma żadnych informacji na temat budżetu tej produkcji.
3. Tidelands
Jeśli interesują cię stworzenia o nadprzyrodzonych mocach, ten serial z pewnością znajdzie się na twojej liście na 2018 rok. „Tidelands” to dramat sensacyjny z elementami nadprzyrodzonymi opowiadający historię byłej przestępczyni, która wraca do domu i dowiaduje się, że miasto, w którym mieszka zamieszkują istoty nadprzyrodzone. Wszystko zaczyna się od chwili, w której nasza bohaterka natyka się na zwłoki lokalnego rybaka.
Pop przeprowadzeniu śledztwa w tej sprawie, odkrywa ona, że w miasteczku mieszkają Tidelanders – stworzenia, które są na wpół ludźmi na wpół syrenami. Nie ma jeszcze danych dotyczących obsady ani postaci. Wiadomo natomiast, że pierwszy sezon serialu będzie miał dziesięć odcinków. Jeśli oglądałeś „True Blood”, z pewnością ten serial będziesz oglądać z pewną nostalgią.
2. Troy: Fall of a City
Netflix doskonale wie, że widzowie uwielbiają wielkie historie antyczne. Bez względu na to ile różnych wersji tej samej legendy widzieliśmy, nigdy nie mamy tego dosyć. Dlatego właśnie Netflix połączył siły z BBC One i w 2018 roku pokaże nam „Troy: Fall of a City”.
W serialu wezmą między innymi Alfred Enoch, Jonas Armstrong i Tom Weston-Jones. Każdy epizod dostanie od Netflixa i BBC One 6 milionów dolarów budżetu więc należy spodziewać się naprawdę epickiego rozmachu serialu. Z pewnością warto na niego poczekać, szczególnie jeśli interesuje cię historia.
1. Lost in Space
To coś dla miłośników nauki. „Lost in Space” to historia futurystycznej rodziny zagubionej w kosmosie. Jest to nowsz wersja serialu z 1965 roku o tym samym tytule. Tym razem jednak serial jest znacznie bardziej ponury w porównaniu do komediowego klimatu pierwowzoru autorstwa Irwina Allena. Parker Posey i Toby Stephens to główne postaci wspierane przez Molly Parker i Raza Jaffrey.
Historia osadzona jest w roku 2046. Wtedy to właśnie rodzina Robinsonów w wyniku kłopotów w czasie podróży kosmicznej rozbija się na nieznanej planecie bez możliwości ucieczki z niej. To zdecydowanie serial dla wielbicieli tematyki kosmosu.
Podsumowanie
Nie możesz się już doczekać roku 2018? Rozumiemy to ale wszyscy musimy cierpliwie zaczekać na te nowe seriale. Pamiętaj jednak, że nie wszystkie seriale Netflixa są dostępne w każdym kraju. Większość tych najlepszych ma niestety zablokowaną zawartośc dla danych regionów. Nie ma się jednak czym martwić – utwórz konto na Smart DNS Proxy aby odblokować wszystkie seriale bez żadnego kłopotu.
Obecna cena za Smart DNS Proxy to $4,90 miesięcznie. Zapisując się do nas na Specjalny dwuletni okres Smart DNS Proxy, oszczędzisz aż 70%. Zamiast płacić $117,60 przez dwa lata, kosztuje cię to tylko $34,90.
Na co więc czekasz? Jeśli natkniesz cię na zablokowaną zawartość, wykorzystaj naszą rewelacyjną promocję i rozpocznij swój Netflixowy maraton serialowy. A będzie w czym wybierać w nadchodzącym 2018 roku.
BACK TO NEWS